pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Nad Jezioro Słup

  • DST 150.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2013 | dodano: 07.04.2013

Celem dzisiejszego wyjazdu był objazd dookoła Jeziora Słup i przejechanie 150km.
Postawione sobie zadanie wykonałem w 100%.Pogodę miałem super, choć pierwsze 60km było cały czas pod wiatr.Na trasę po raz pierwszy założyłem nowe buty Vemont.Okazały się niesamowicie wygodne i w pełni zdały egzamin.Nie żałuję, że skusiłem się na tę mniej znaną firmę.Nie mylić kanadyjskiej formy Vemont z chińską Vermont.To niby różnica tylko jednej literki w nazwie...;)W Roztoce pogonił mnie pies ale że sam go podpuściłem do ataku(czasem tak mam;), więc broniłem się wyłącznie ucieczką.Trzeba być uczciwym wobec zwierzaka.Nie można go podpuszczać do ataku a później strzelać.Po chwili wyskoczył następny pies, który zamiast atakować mnie, zaatakował goniącego mnie psa.Rozśmieszyła mnie ta sytuacja.Kolejny psi atak w Gołaszycach omal nie skończył się kraksą bo pies chciał mi się wpakować pod koła w czasie dość szybkiego zjazdu.Byłem już troszkę zmęczony i nie miałem ochoty na psie pościgi.Nie było zmiłowania , przepłoszyłem psa hukiem.W sumie jednak trasa miała bardzo spokojny przebieg.Ruch samochodów niewielki i bardzo rozważnie zachowujący się kierowcy.Za to pozdrawiam wszystkich napotkanych tego dnia kierowców.
To był dobry dzień i oby takich jak najwięcej.


Tym się szprycują tzw kolarze.Pełno tego przy drogach


Jawor


Ratusz w Jaworze



Kościół Pokoju w Jaworze


Na celownik mojej snajperki biorę widocznego w oddali rowerzystę, który niedaleko Męcinki jeździ sobie po polach.


Wieś Męcinka w pobliżu Jeziora Słup


Tu podpis chyba nie jest potrzebny ;)


Zapora na Jeziorze Słup


Nad Jeziorem Słup


Wieś Słup.Widoczny kościół par. pw. Wniebowzięcia NMP, z XV-XX w.


Po drugiej stronie Jeziora Słup widać Jawor...


...no to sobie ten Jawor trochę przybliżymy...;)


Spojrzenie ze wzgórza na okolice wsi Słup.Miały to być płaskie tereny ale podjazdów tu nie brakuje


Pomnik bitwy nad Kaczawą




Ostatni rzut oka na Jezioro Słup i jego okolice.Całkiem przyjemny widok, więc w tym miejscu konsumuję posiłek.


Przed Targoszynem spokojnie robię fotkę sarnom.Są tak daleko, że nie przeczuwają zagrożenia z mojej strony.


Kościół w Targoszynie





Pomnik poległych w I Wojnie Światowej w Targoszynie


Gotycki kościół w Udaninie.Wieża jest mocno odchylona od pionu i grozi zawaleniem


Autostrada A4


Bocian już szykuje gniazdo w Jarosławiu


I drugie ujęcie, żeby nie było, że sztuczny


Kościół. fil. pw. MB Częstochowskiej w Jarosławiu


Kostomłoty


Kostomłoty


kościół fil. pw. śś. Piotra i Pawła w Paździornie


;))



Zalew Mietkowski i Ślęża


Zalew Mietkowski


Kościół parafialny św. Stanisława w Bukowie.





Daleko na tle Ślęży stał sobie młody jelonek...


...nawet nie podejrzewa, że mam go na celowniku mojej snajperki.Czuje się bezpieczny w tej odległości.Ma szczęście że poluję wyłącznie z aparatem foto...


Zalew Mietkowski


Zamek w Domanicach



Kościół w Pożarzysku ma wieżę, jak średniowieczne zamczysko


...i widoki prawie jak w Karpaczu na tych płaskich terenach





Dwie ostatnie fotki wsi Porzażysko robione z tego samego miejsca





komentarze
pioter50
| 17:51 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj Monikaaa, dzięki.Pewnie skorzystam wczesną wiosną przyszłego roku.W przyszłym roku mają być wyłącznie góry i dużo stromych, długich podjazdów, ale wczesną wiosną góry będą jeszcze niedostępne, gdy tymczasem w okolice Złotoryi i Legnicy można będzie się już zapuszczać.W ramach wiosennego rozruchu nie zaleca się długich i stromych podjazdów.Może własnie wtedy pojadę na Grodziec...Pozdrawiam.
monikaaa
| 17:20 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj Super czyta się relację z pobytu kogoś "obcego" w moich rejonach. :) Bardzo ładna relacja.

"Spojrzenie ze wzgórza na okolice wsi Słup.Miały to być płaskie tereny ale podjazdów tu nie brakuje" - właśnie od Słupa zaczyna się wszystko co najlepsze w tej okolicy. :) Zapraszam kiedyś ponownie w tej rejony - Stanisławów, Myślibórz, Radogost itd., itd. :)
Morpheo
| 20:33 środa, 10 kwietnia 2013 | linkuj W Kostomłotach na zdjęcie załapał się ciekawy obiekt - ratusz na wsi. Od średniowiecza do 1945 r. Kostomłoty, mimo, że nigdy nie przekroczyły tysiąca mieszkańców, posiadały prawa miejskie.

Fajna wycieczka :) Moje dawne strony, prawie pod Legnicę zajechałeś.
Pozdrawiam.
nalini68
| 17:44 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj No to pojechałeś.
pioter50
| 16:13 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj Anamaj, w ten wyjazd zabrałem Panasonica 40x a przestrzenie są duże na tych terenach, więc nietrudno coś upolować.

Lutra, bębenek zmieniałem w Kelisie a Lincolna przygotowałem do tras na początku zeszłego sezonu i ten sezon powinien przejeździć bezawaryjnie,jedynie klocki hamulcowe do wymiany.

Feniks, Ja specjalnie tam pojechałem po tego boćka i po wiosnę, co by je przytaszczyć na nasz teren.

Ryjek, mam nadzieję, że pogoda pozwoli już regularnie robić takie i większe trasy.Zima chyba jeszcze długo będzie się broniła w górach...
ryjek
| 07:03 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj Świetna pogoda do jazdy na rowerze i do robienia zdjęć. Bardzo podoba mi się Twoja fotorelacja, a najbardziej urzekło mnie ostatnie zdjęcie. Czekam na kolejne Twoje wypady i pozdrawiam :)
FENIKS
| 20:12 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Kurde Pioter u Ciebie całkowita wiosna Twoja piękna trasa porównana warunkami do mojej to jakaś pomyłka a mieszkamy niedaleko. Czuję się oszukany ;)) warunkami, zdjęcia jak zawsze super widzę że Lincoln idzie jak brzytwa. I poproszę o tego boćka może u mnie załatwi jakieś ocieplenie ;).
lutra
| 18:20 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Z nowym bębenkiem czy nie,przywiozłeś nam wiosnę.Wiosenny oblot.
Dałeś czadu! Piękne zdjęcia.Zresztą nic nowego nie napisałem,skoro cały czas to robisz ;).
anamaj
| 18:13 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Piękny wyjazd. Z dzikich zwierząt widziałam tylko myszołowy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!