pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:842.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:168.40 km
Więcej statystyk

Gorlitz -Świdnica

  • DST 170.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 sierpnia 2010 | dodano: 22.08.2010

Złamałem kolejny raz wszelkie zasady i pojechałem dwoma szynobusami(przesiadka w Legnicy) ze Świdnicy do Zgorzelca.Miało być inaczej.Miała to być cała trasa rowerem ale jej długość przekroczyłaby grubo 300km.Jakoś nie chciało mi się kręcić takiego dystansu.Na tak długich dystansach niewiele ma się czasu na zwiedzenie czegokolwiek a przecież moim celem jest turystyka rowerowa i jej propagowanie a nie pobijanie kolejnych rekordów, z których nic, prócz zmęczenia i bólu stawów przecież nie wynika.Swoją właściwą podróż rowerem zacząłem więc na stacji kolejowej w Zgorzelcu.

Przekroczyłem granicę z Niemcami i pojechałem wgłąb Gorlitz,
które troszkę pozwiedzałem i następnie powróciłem do Zgorzelca, skąd pojechałem w kierunku Leśnej i zamku Czocha w Suchej.

Zamek Czocha od strony jeziora wygląda chyba najbardziej efektownie.
Po krótkim zwiedzaniu zamku, pojechałem przez Gryfów do Lubomierza, gdzie znajduje się Muzeum Kargula i Pawlaka.

Następnym celem były Pilchowice i zapora na Jeziorze Pilchowickim.

Zapora na Jeziorze Pilchowickim jest drugą co do wielkości w Polsce.Jej widok robi naprawdę imponuje.


Następnie jazda przez Jelenią Górę do Łomnicy, Wojanowa, Bobrowa, i Janowic Wielkich.

Pałac w Wojanowie.

Zamek Bobrów (Boberstein)
Z Janowic Wielkich przez Miedziankę(wierzcie mi, że podjazd z Janowic Wielkich do Miedzianki jest naprawdę wymagający)Marciszów, Jaczków, Stare Bogaczowice, Świebodzice...

Przejeżdżałem w pobliżu zamku Książ, który był ostatnim już zamkiem na mojej trasie tego dnia.
Mapka trasy
Mapka Trasy nie pokazuje błądzenia ;) , zwiedzania oraz dróg szutrowych, którymi zawsze zdarza mi się jechać, choć nie były planowane.


Kategoria 150 i więcej

Mały wypadzik po piwko ;)

  • DST 100.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | dodano: 16.08.2010

Pogoda dzisiaj bardzo niepewna, więc o dalszych trasach nie ma co myśleć.Deszczu się nie boję ale burza i porywiste wiatry to nie są bezpieczne warunki do jazdy rowerem.Wczoraj wichura zwaliła duże drzewo wprost na szosę biegnącą nad zalewem w Zagórzu.Dobrze, że nikt akurat nie przejeżdżał bo jest to ulubiona droga większości naszych rowerzystów...Wczoraj oczywiście też jeździłem ale nie chce mi się tu wpisywać 87 km rozgrzewki.Dzisiaj jednak pojechałem do Czech bo skończył mi się zapasik ulubionego, Broumovskiego Opata.Pojechałem więc na granicę z Czechami.Niestety, Opata akurat nie było ale co tam, przejażdżka była super, zwłaszcza, że dwa razy trzeba było podjechać na 669mnpm i pogoda dopisała.Burza rozpętała się dopiero jak wróciłem do domu.Miałem fart... A trasa? Świdnica-Starostin i powrót.Po piwko pojadę następnym razem ;)



Przełęcz Karkonoska

  • DST 225.00km
  • VMAX 66.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 sierpnia 2010 | dodano: 16.08.2010

Pojechaliśmy na ten legendarny podjazd, na Przełęcz Karkonoską.Oczywiście, od początku do końca trasy na rowerach i oczywiście w jeden dzień całą trasę przejechaliśmy bo dla nas nie ma innej opcji.Wspaniałe widoki, po drodze sporo podjazdów, Przełęcz Karkonoska była tylko jednym z nich, choć naprawdę najtrudniejszym.Mam nadzieję jeszcze kiedyś tam pojechać.
Mapka trasy nie pokazuje drogi szutrowej, którą również jechaliśmy, nie pokazuje też małego pobłądzenia w Borowicach.
Fotki tutaj


Kategoria 1000 mnpm i więcej, 200 i więcej, Przełęcz Karkonoska

Przez Okraj do Trutnova

  • DST 212.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 sierpnia 2010 | dodano: 16.08.2010

Właściwie nie miałem zamiaru jechać drugi raz na Okraj w tym roku ale kolega nigdy tam nie był i chciałem pokazać mu ten kawałek gór.Pojechaliśmy więc.Okazało się jednak, że na tej trasie to nie Okraj był najtrudniejszym podjazdem, lecz droga z Chvalca do Adrspachu w Czechach.Kto nie był , niech pojedzie to się przekona.
Wycieczka oczywiście jednodniowa bo ja dłuższych nie robię a kolegi żona by nie puściła na dłużej ;) Mapka trasy
Zdjęcia można znaleźć tutaj Fotki tutaj


Kategoria 1000 mnpm i więcej, 200 i więcej, Czechy

Świdnica-Broumov

  • DST 135.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano: 16.08.2010

Mały wypadzik do czeskiego Broumova.Trasa asfaltowa ze Świdnicy przez Głuszycę do Nowej Rudy, następnie przejście graniczne do Czech w Tłumaczowie i powrót do Polski na przejściu granicznym Starostin-Golińsk, Mieroszów, Unisław, Rybnicę, Głuszycę do Świdnicy.Może jeszcze zamieszczę tu fotki, jak znajdę czas.Polecam doskonałe piwo z Broumovskiego browaru: Opat.Czuje się w nim prawdziwy chmiel.