pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:364.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:182.00 km
Więcej statystyk

Przełęcz Karkonoska

  • DST 182.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 września 2015 | dodano: 13.09.2015

W najśmielszych snach nie przypuszczałem, że w tym roku pojadę rowerem na Przełęcz Karkonoską.Nie było to zbyt rozważne,  ale dobrze, stało się i się nie odstanie.Myślałem, że wpis z wyjazdu na Czerną horę będzie ostatnim w tym roku, jednak wjazd na Przełęcz Karkonoską uznałem za wart odnotowania.Pogoda zapowiada się nieźle na jabliższą przyszłość, więc kto wie, czy jeszcze czegoś nie podjadę...

 
W Gostkowie zburzyli most, droga nieprzejezdna.Z rowerem można jednak przejść po drewnianej kładce.
 
Za Gostkowem nowa asfaltówka do Jaczkowa.A jeszcze niedawno była to polna droga.mam nadzieję niedługo ją przetestować.
 
W Kamiennej Górze pogoda nie za ciekawa.Karkonoszy nie widać, myślałem, że pojadę w Rudawy Janowickie.Przeznaczenie jednak chciało inaczej...

 
Widok z "Odrodzenia"
 
Widok z "Odrodzenia" na Przełęcz Karkonoską
 
Komentarz niepotrzebny ;)

 
Na Przełęczy Karkonoskiej
 
Schronisko "Odrodzenie"
 
Po czeskiej stronie Przełęczy Karkonoskiej
 
 Po czeskiej stronie Przełęczy Karkonoskiej
 
Podjazd od czeskiej strony.Po prawej Spindlerova Bouda
 
Nie tylko ja tu dzisiaj podjeżdżałem.
 
 
 
 
 
"Taki tyci podjazd"...
 
W dordze powrotnej robię fotki napisów.Napisy są odnowione i to cieszy

 
 
Trafiam na Karkonoski Klasyk

Meta Karkonoskiego Klasyka
 
Śnieżka widziana z Karpacza Górnego.

Póxniej była jeszcze raz Przełęcz Kowarska i reszta to już bez znaczenia.Zwyczajny powrót do domu.


Kategoria 150 i więcej, 1500mnpm i więcej, Przełęcz Karkonoska

Czerna Hora

  • DST 182.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 września 2015 | dodano: 06.09.2015

Nie wliczając dojazdów do pracy(2km)i na zakupy(1,4km)nie jeździłem rowerem prawie rok.Miesiąc temu, z powodów, których nie chcę wyjaśniać, wróciłem na rower.Przez ten miesiąc przejeździłem 2000km.Bez treningów i przygotowań, od razu zacząłem realizować dłuższe trasy, takie do 200km.Tylko tempo nie jest takie jak jeszcze rok temu.Skoro jednak mogę w ciągu dnia przejechać 200km, to po co mi jakieś tam tempo?Pomyślałem sobie, że wpiszę na BS jedną z tych tras, chociaż nie była to najdłuższa trasa tej miesięcznej serii.Była jednak niesamowita wręcz widoczność i szkoda tylko, że mój aparat, choć nie jest wiekowo stary, robi coraz gorsze zdjęcia.Po prostu matryca jest już wysłużona tysiącami zrobionych zdjęć i czas aparatu zwyczajnie dobiega końca.
Tego dnia pojechałem na Cerną Horę.Opisu nie robię z braku czasu a fotki z tego wyjazdu zamieszczam poniżej.Myslę, że zastąpią najlepszy nawet opis.
Czy będę kontynuował jeżdżenie rowerem?Tego nie wiem.Ostatnio, nawet sam dla siebie, coraz bardziej jestem nieprzewidywalny.

 
Widok z Okraju na Czerną Horę

 
Widok z Okraju na Śnieżkę

...

...

...
...

...

...

...Było wąsko...

...a później szeroko...

...w Pecu

 
...

...

...
 
...
 
...
 
...
 
...
 
Szutrówka na Czerną Horę
 
Na szczycie Czernej Hory
 
Opuszczone schronisko na Czernej Horze
 
Widok na zjeździe z Czernej Hory

 
Muszę kupić nowy aparat...
 
...
 
Uzupełnienie wody u źródła
 
...
 
Widok na zalew Bukówka podczas zjazdu z Okraju
 
 
 
Pierwszy raz z Okraju widzę wieżowiec Sky Tower we Wrocławiu

 
 
 
Sky Tower we Wrocławiu widziany z Okraju..
Widoczność była super ale wiał zimny wiatr.Na zjazdach miałem na sobie trzy warstwy.