Test nowych opon
-
DST
70.00km
-
Podjazdy
967m
-
Sprzęt Lincoln
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zakończył się definitywnie eksperyment z oponami antyprzebiciowymi firmy Continental.i chyba w ogóle przygoda z firmą Continental zostanie zakończona definitywnie.
Wnioski?Na oponach tych jeździłem po szkłach, po ostrych kamieniach, po kolcach róży i nie było przypadku złapania kapcia.W tym zakresie oponki sprawdziły się doskonale.Eksperyment zakończyłem tak szybko , ponieważ ich właściwości jezdne są dla mnie nie do zaakceptowania.W mojej ocenie, te Continentale nadają się wyłącznie na niedalekie dojazdy do pracy i po zakupy.Dzisiaj kurier przywiózł mi nowo zamówione opony Maxxis Detonator 1,25 .Nie było rady, opony musiały zostać natychmiast poddane próbie. Do testu została oczywiście wybrana trasa Wałbrzych-Unisław-Boguszów-Gorce-Czarny Bór-Lubomin-Walbrzych...Wrażenia z jazdy na Detonatorach oszałamiające.Różnica w prędkościach między Continentalami a Detonatorami, w tych samych miejscach i przy podobnym wysiłku przekraczała nawet 10km/h...Miałem wreszcie okazję docenić nowe koła, które wcześniej, po założeniu Contonentali nie mogły rozwinąć skrzydeł.Dopiero Detonatory pozwoliły ocenić, na co stać te nowe koła.Wystarczył byle jaki zjazd a rower bez kręcenia przekraczał 50km/h.Doprawdy, teraz Lincoln zachowuje się jak moja szosówka Fuji a może nawet lepiej.Miałem też dzisiaj okazję sprawdzić , jak Detonatory zachowują się na suchej nawierzchni, ale również mokrej, bo w Wałbrzychu złapała mnie burza i do domu jechałem cały czas w dzeszczu, kiedy to asfaltowe drogi zamieniły się w wartkie strumienie.
Po dzisiejszej jeździe dobrze oceniam Detonatory, za właściwości jezdne i przyczepność tak na suchej , jak i mokrej nawierzchni asfaltowej.Co do trwałości Detonatorów, będę mógł się wypowiedzieć po sezonie...Detonatory nie są tanie, ale po dzisiejszej jeździe, nie żałuję wydanej na nie kasy bo przejechałem 70km a czuję się jakbym tylko rozgrzewkę zrobił.
Moja nowa oponka.Już po pierwszej jeździe.
Kategoria Rundka po pracy
komentarze
Pozdrawiam.