pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Kos śpiewa ale zima rządzi

  • DST 53.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 marca 2013 | dodano: 01.03.2013

Kosy śpiewają zwiastując nadchodzącą wiosnę ale póki co, na trasie zima rządzi.
Wpadłem na pomysł, żeby po pracy spróbować podjazdu ze Starych Bogaczowic do Wałbrzycha.To dość wymagający podjazd a ja byłem ciekaw, jak sobie z nim poradzę po zimowej przerwie.Dzisiaj mam w plecaku tylko 2kG mąki, więc ciężar na plecach o wiele mniejszy niż wczoraj.Nie powinno więc być tak źle.Już w Witoszowie, kiedy skręciłem w stronę Komorowa, poczułem wiatr od czoła, który dał mi w kość aż do Świebodzic-Cierni, kiedy to ustawiłem się bokiem do wiatru.Na podjeździe ze Świebodzic do Cieszowa nie szło mi za dobrze bo wiatr trochę mnie wypompował i zacząłem mieć wątpliwości, czy aby podjazd ze St.Bogaczowic do Walbrzycha, przy obecnej formie to dobry pomysł.Nijak jednak nie chciałem się wycofać, zrobiłem więc dobrą minę do złej gry i kontynuowałem.Ja tak bardzo nie lubię się wycofywać.O dziwo na zjeździe z Cieszowa do Chwaliszowa szybko się zregenerowałem i z pozostałą częścią trasy poradziłem sobie na ocenę dostateczną.Co oznacza, że mógłbym wybrać się gdzieś dalej i wyżej...
Trafiłem też dzisiaj na psa, który nie boi się huku.Kiedy skoczył w moim kierunku, oddałem strzał, na co pies odskoczył ale natychmiast po tym rzucił się za mną w pogoń.Nie uciekałem jednak, tylko zwolniłem podpuszczając psa bliżej i wystrzeliłem ponownie, na co pies w ogóle nie zareagował, tylko wciąż biegł w moim kierunku.Dopiero po trzecim strzale zrezygnował ale przestraszony nie był.Po prostu nie chciało mu się dalej biec.Od zawsze wiem, że istnieją psy, które huku się nie boją.Chyba będę musiał to przemyśleć...


Na trasie zima rządzi


Zjazd z Cieszowa w kierunku Chwaliszowa


Cieszmy się zimą, póki jest :)


Zjazd do Strugi a później najcięższy odcinek na tej trasie


Jakże mógłbym nie spojrzeć na zamglony Chełmiec


Rondo na nowej drodze w Wałbrzychu


Z pomiędzy chmur przebija się Słońce


A teraz szaleńczy zjazd do Wałbrzycha.Trzeba jechać szosą bo ścieżka rowerowa jest zasypana śniegiem ale za to co to była za jazdaaaa...;)




komentarze
Ra1984
| 19:14 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj Takie psy zawsze przypominają mi moje spotkanie z wilczurami czy ciul wie co to były za psy, też niekiedy się zastanawiam czy czegoś nie kupić.
FENIKS
| 21:14 sobota, 2 marca 2013 | linkuj Pioter wiosna już puka tak że będzie coraz lepiej czyli cieplej ;).
Fajne fotki jak zawsze ale przedostatnia super.
Pozdrawiam.
anamaj
| 07:09 sobota, 2 marca 2013 | linkuj Chyba mój kos z Wrocławia poleciał do Świdnicy. W Kłodzku dzisiaj piękne słońce, ale jeszcze mróz.
lutra
| 20:47 piątek, 1 marca 2013 | linkuj Heeeej! Widać niebieskie niebo! Iiiidzie ku lepszemu. Zamiast mąki w plecaku...polecam piasek.
Zawsze można dokonać zrzutu balastu.
No- ino w razie uciecki. :)))
Uwaga Pioter! Zataczasz coraz szersze kręgi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!