pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Wałbrzyska Strefa Ekonomiczna

  • DST 55.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 lutego 2013 | dodano: 04.02.2013

Czekam na zamówiony łańcych i kasetę do Kelisa.W Lincolnie napęd też ma już swoją historię, a mając świeżo w pamięci rozsypujący się łańcych Kelisa, wolę nie odjeżdżać zbyt daleko od miasta.
Sypnęło śniegiem ale że jest ciepło, więc na asfalcie się nie utrzymał.Sam nie wiem dokąd mam jechać.Każdy kierunek jest dla mnie dobry i każdy jest zły...Muszę jednak pozaliczać trochę podjazdów, więc w końcu wybór pada na Wałbrzyską Strefę Ekonomiczną.Nie jest daleko a trzeba przyznać, że na Strefie jest parę ostrych górek do podjechania , na których można wstawić sobie nieźle w kość.Po zaliczeniu kilku podjazdów skierowałem się na nową drogę do Starych Bogaczowic ale na ścieżce rowerowej był śnieg a ja miałem założone sliki.Po zaliczeniu kilku poślizgów zrezygnowałem i zawróciłem na Strefę, gdzie zrobiłem jeszcze jedną rundkę podjazdową.W drodze powrotnej do domu, w Witoszowie kupiłem 2 piwka Namysłów.Będę miał co pić przez dwa dni...:)
Fotki robił dziś telefon Samsung B2710.Trochę żałuję, że nie zabrałem aparatu.Widoki były całkiem fajne.
Mapki nie będzie bo Garmin został w domu.Zabrałem tylko licznik.Trasę tak namotałem, że dokładne, ręczne odtworzenie zabrało by mi zbyt wiele czasu.


Zjazd do Poniatowa(Wałbrzych)Po lewej, bardzo daleko widać szczyt Borowej, najwyższego wzniesienia Gór Wałbrzyskich


Widok ze Strefy.W oddali Chełmiec.Jego szczyt przyciąga mnie jak magnes.jeszcze trochę cierpliwości...


Widok ze Strefy.W oddali Trójgarb.I tam pewnie też zawitam w tym roku.


Na strefie są mało uczęszczane, długie podjazdy z asfaltowymi ścieżkami rowerowymi




komentarze
lutra
| 21:04 poniedziałek, 4 lutego 2013 | linkuj Wbrew nazwie i skojarzeniom,piękny pejzaż.Dystans również słuszny.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!