Borowa i zamek Nowy Dwór zdobyte
-
DST
55.00km
-
Kalorie 2509kcal
-
Podjazdy
1038m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem taki piękny plan kolejnej wycieczki w karkonosze.Niestety...Ze względu na kontuzjowane kolano postanowiłem posłuchać glosów rozsądku i zrobiłem sobie tylko małą wycieczkę w Góry Wałbrzyskie. Borowa a nie Chełmiec jest najwyższym szczytem Gór Wałbrzyskich, postanowiłem więc dzisiaj postawić stopę na tym szczycie.Kolejnym celem stała się Góra Zamkowa z ruinami zamku Nowy Dwór.Myslę, że nie był to stracony dzień, chociaż żal mi Karkonoszy.
A teraz fotek będzie dużo, bo nie po to wydałem kasę na aparat, żeby jedną fotkę z wyjazdu przywozić ;)
Droga na szczyt Borowej.Musiałem usunąć leżącą w poprzek drogi brzózkę, która jak szlaban zagradzała przejście
Na szczycie Borowej
Te kamienie sam tak poukładałem.Jak komuś spadną na nogę to będzie moja wina ;)
Jadę na zamek Nowy Dwór
Ścieżka na zamek zarośnięta...
Widać już mury zamku Nowy Dwór
Na zamku Nowy Dwór
Brama wjazdowa do zamku
To była chyba studnia zamkowa
Borowa widziana z zamku Nowy Dwór
Karkołomna ścieżka na zamek.Pod liśćmi kryją się luźne kamienie i śliskie korzenie
Fajna jazda takimi mini wąwozami
Jak co roku jesienią zaczęło się zadymianie kraju.
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>
komentarze