pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po pracy treningowo na Chełmiec

  • DST 62.00km
  • Kalorie 1005kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 września 2012 | dodano: 26.09.2012

Poprzednich kilka wyjazdów miało na celu pokazanie walorów wałbrzyskich tras rowerowych, szczególnie tych leśnych, górskich podjazdów i zjazdów, oraz wąskich singli.Myślę, że postawione sobie zadanie wykonałem i teraz wracam do swojego kołowrotka.Po dzisiejszej trasie mam jednak spore wątpliwości, czy zachęcanie innych rowerzystów do jeżdżenia po Wałbrzychu to dobry pomysł...hmmm...no nie ważne i tak każdy zrobi co zechce.

W tym tygodniu nie byłem jeszcze na Chełmcu, więc nie musiałem się zastanawiać, dokąd dziś pojechać po pracy.Dzisiaj była to zwykła treningówka trasą, jak podczas poprzednich treningów na ten szczyt.Nie będzie więc ani fotek bo nie robiłem ani mapki bo nie ma sensu wstawiać kolejny raz podobnej mapki trasy.




komentarze
pioter50
| 07:11 piątek, 28 września 2012 | linkuj Ra, zapewne masz sporo racji, ja tylko napisałem o swoich wątpliwościach w tym temacie.
Ra1984
| 05:37 piątek, 28 września 2012 | linkuj Pioter każdy ma swoją głowę i rozum, nie możesz odpowiadać za czyjeś decyzje. A zachęcać trzeba, lepiej aby zamiast społeczeństwo siedziało w domach i marudziło wyszło i podziwiało piękne okolice, nie koniecznie na rowerze, a może ktoś wybierze się na spacer po obejrzeniu Twoich czy innych bajkerów zdjęć.
pioter50
| 03:19 piątek, 28 września 2012 | linkuj Rzeczywiście chodzi o ruch samochodowy w Wałbrzychu.Ja mam bardzo wysoką tolerancję na natężenie ruchu samochodowego i nie o mnie tu chodzi.Zacząłem się jednak zastanawiać, czy zachęcanie innych rowerzystów do pakowania się w taki ruch, przyniesie im satysfakcję, czy konsternację po ewentualnej wycieczce do Wałbrzycha.Wysoka skłonność większości rowerzystów do nadmiernego ryzykanctwa może być przyczyną jakiegoś wypadku w takim ruchu ulicznym.Tego dnia ruch był tam ekstremalnie wielki, nawet na bocznych ulicach i naprawdę łatwo było stracić tam życie bo kierowcy zachowywali się nerwowo.Miałbym sobie wiele do zarzucenia, gdyby ktoś, wskutek moich zachęt tam pojechał i zrobił sobie krzywdę.
lea
| 05:56 czwartek, 27 września 2012 | linkuj Również jestem ciekawa co też się wydarzyło tym razem na trasie.. Czyżby jakieś problemy z ruchem samochodowym?
lutra
| 17:56 środa, 26 września 2012 | linkuj Cześć Pioter.Zaglądam do Ciebie jak zwykle,z ciekawości...Gdzież to się Pioter włóczy ;). Nie zdziwiła mnie dzisiaj traska ale zaciekawiły mnie Twoje wątpliwości.Opowiedz co je spowodowało?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!