Modliszów, Dziećmorowice, Niedźwiedzica
-
DST
54.00km
-
Kalorie 2200kcal
-
Podjazdy
914m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj kupiłem kilo smakowicie wygladających brzoskwiń i po pracy miałem zjeść dwie a następnie zrobić rowerową, tradycyjną rundkę.Brzoskwinie tak mi posmakowały, że zamiast dwóch, zjadłem całe kilo.Doskonały smak owoców wprawił mnie w świetny nastrój, którego nie chciałem sobie psuć jazdą na rowerze.Zrezygnowałem więc z rundki.Dzisiaj kupiłem już dwa kilo i po pracy, podobnie jak wczoraj, kilo zjadłem, jednak rundkę po pracy musiałem zrobić.
Przejechałem podjazdy: Modliszów, Dziećmorowice-Nowa Wieś i Niedźwiedzica od Zagórza.Powrót przez Wałbrzych i szutrem przez Ptasią Kopę do Poniatowa.Pogoda fantastyczna, tylko trochę za mały wiatr wiał.Jednak niebo wygląda tak, jakby na przeciągu 2-3 dni miała się zepsuć pogoda.Szkoda by było bo może w weekend udało by się pojechać gdzieś dalej.Będzie co ma być.I tak nie mamy wpływu na pogodę.
Tymczasem zrobiłem kilka fotek Zamku Grodno.Widać, postawione rusztowania wokół murów zamkowych.Pewnie ruszyła jakaś renowacja zamku.
Wokół murów Zamku Grodno widoczne rusztowania.Widać jakieś prace tam się toczą
Wielka Sowa
Pełna sielanka
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>
komentarze