pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Żar tropików i Rudawy Janowickie

  • DST 133.00km
  • Temperatura 34.0°C
  • Kalorie 4881kcal
  • Podjazdy 1681m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 6 lipca 2012 | dodano: 06.07.2012

Rudawy Janowickie.Trochę zaniedbałem w tym roku.Mam wolne, więc Rudawy wydały mi się dobrym celem.


Marciszów.Maszyny do młócenia.Na jednej z nich przytarty napis:Breslau...


Wieściszowice.Pomnik żołnierzy niemieckich, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej


Wieściszowice.Pomnik żołnierzy niemieckich, którzy zginęli w czasie I Wojny Światowej


Wieściszowice


Wieściszowice


Widok z Krzyża Milenijnego na przełęczy Rędzińskiej.Wiem, że sama Przełęcz jest trochę dalej ;)


Przełęcz Rędzińska, przy Krzyżu Milenijnym.


Wielka sterta drewna, niedaleko Przełęczy Rudawskiej



Przy szlabanie nad Mniszkowem rozciąga się taki widok




Podjazd z Mniszkowa do Janowic Wielkich ma nachylenie powyżej 20%.W taki upał super się podjeżdża


W drodze do Janowic Wielkich...


W ten upał, szum tego potoku i widok krystalicznie czystej wody robi niesamowite wrażenie












Górna część tej skały wygląda jak twarz jakiegoś demona.





Wjeżdżając do Janowic Wielkich, widzę opalającą się piękność w toplesie.Leżała sobie bezceremonialnie na wznak, ukazując piękne piersi.Nie wypadało robić fotki... ;)
Podsumowanie.
Upał i duchota niesamowite, zwłaszcza na asfaltach, po których jazda na agresywnych oponach 2,1 to prawie masochizm...Widoki wspaniałe.Podjazd na Przełęcz Rędzińską klamotem, jakim jest kelis, spełnia wszystkie wymagania treningu dla najtrudniejszych tras.Na szutrowych drogach spisywał się jednak doskonale.Podjazdu z Janowic do Miedzianki prawie nie odczułem ale i tak swoją obecną formę oceniam, jako mierną.Nie wiem czy przy tak słabej formie mogę się zamierzać na cokolwiek poważniejszego.
tymczasem dla ochłody, górski strumień w Rudawach na filmie dziś zrobionym.


"/>

<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>




komentarze
lea
| 06:57 wtorek, 10 lipca 2012 | linkuj Ależ Ci się bonusik trafił :)
domingo
| 14:41 niedziela, 8 lipca 2012 | linkuj Skałki jak w stołowych. Dużo kilometrów w ten upał.
Relacja z wycieczki na 5. Byłoby na 6 gdybyś uchwycił jednak panią na zdjęciu :) Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!