pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Andrzejówka od strony Łomnicy

  • DST 73.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 20.47km/h
  • Kalorie 2817kcal
  • Podjazdy 927m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 czerwca 2012 | dodano: 18.06.2012

Trzeba przygotować się do kolejnej , dalszej trasy.Po pracy pojechałem więc w Góry Suche, do schroniska Andrzejówka a powrót przez Wałbrzych.Był upał, było pod wiatr, który wcale nie chłodził a mocno utrudniał jazdę.Ale właśnie z takich warunków byłem zadowolony.W sobotę ma być trochę chłodniej, więc trening w trudniejszych warunkach powinien zaowocować lepszą formą na sobotę.W Bystrzycy Górnej spotkałem bikera Pawła, za którym w sobotę jechałem od Unisławia do Mieroszowa.Mieszka w Głuszycy i dużo jeździ.Jechaliśmy razem do Głuszycy i pogadaliśmy trochę.Doskonale zna okoliczne trasy, tak asfaltowe, jak i szutrowe.Ma za sobą wyprawę rowerową do Pragi.Możliwe, że zjawi się na BS, to może coś więcej się o nim dowiemy.
Poza tym nigdzie się nie zatrzymywałem, więc i fotek nie robiłem.


<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>


Kategoria Rundka po pracy


komentarze
pioter50
| 16:55 wtorek, 19 czerwca 2012 | linkuj Lutra, rzeczywiście z nudów naprawdę nie umrę.Na wszystko brakuje mi czasu, więc nie wiem co to nuda.

Tooomp, zaprzeczam, jakobym kiedykolwiek i gdziekolwiek był z Leą... ;)

Marku, jest tu kilka popularnych miejsc, do których większość naszych rowerzystów jeździ, więc tak to wygląda.

lutra
| 20:51 poniedziałek, 18 czerwca 2012 | linkuj Kolejny punkt dla Ciebie,dystans prawie normalny jak na podróż po zakupach z jajkami i serkiem.
Kolejne miłe spotkanie i okazja do pogaduchy.
Z nudów to Ty kolego nie umrzesz;)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!