pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Kamienne grzyby

  • DST 146.00km
  • Czas 07:52
  • VAVG 18.56km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Kalorie 5079kcal
  • Podjazdy 1684m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 maja 2012 | dodano: 19.05.2012

Zgodnie z planem pojechałem do Czech, aby objechać dookoła Broumovske Steny.Kilometrów miało być dużo więcej, jednak zaciekawiła mnie tabliczka z napisem "Kamenne Hriby", czyli kamienne gryby.Musiałem to obejrzeć i pofotografować i tak mi zeszło.Myślę, że warto było bo widoki były wspaniałe.Nie spodziewałem się, że będzie mi dzisiaj dane je podziwiać.Z tego wszystkiego zapomniałem już, że całą drogę do Czech miałem pod silny wiatr i większość pod górę.Teraz to już jednak bez znaczenia.


A oto fotki z części Broumovskich Sten, zwanej Kamenne Hriby.


W oddali widać ośnieżone Karkonosze


Pierwszy grzybek








Wchodzenie na grzybki nie jest bezpieczne ale co tam, dzieciaki wszędzie wlezą




Zostawiłem rower i poszedłem robić fotki












To jest kamienna ścieżka nad przepaścią.Tutaj lepiej się nie rozpędzać bo ścieżka nagle się urywa...






Koniec kamiennej ścieżki...












Niestety pod Słońce...






Hlavnov.Krzyż co prawda bez czaszki ale jakoś takoś mi się spodobał...

&feature=youtube_gdata"/>

Jeszcze kiedyś tu wrócę i polecam wszystkim bo naprawdę warto zobaczyć to na własne oczy.


gps mi się wyłączył i oberwało kawał trasy ale najważniejsze, że jest zaznaczona cała trasa dookoła Broumovskich Sten

<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>


Kategoria Czechy, Broumovske Steny


komentarze
lutra
| 18:49 czwartek, 24 maja 2012 | linkuj Dzięki Lea. :)
Pioter dzięki za złamanie zasad.
pioter50
| 03:07 czwartek, 24 maja 2012 | linkuj Lea, oczywiście będziemy się czuli zaszczyceni, jeśli do nas dołączysz :)

Lutra, tylko Ty możesz określić, kiedy będziesz gotowy do wyjazdu.Jedziemy na wycieczkę, więc bez stresu, nie ma dylematu, czy ktoś komuś będzie dotrzymywał kroku.Mamy się dobrze bawić i pozwiedzać.
lutra
| 19:17 środa, 23 maja 2012 | linkuj Zasady przyjmuję. :))) i bardzo się cieszę.moja natura bardzo do nich pasuje.Jeśli o mnie chodzi ,postaram się dotrzymać Ci kroku a przede wszystkim nie sprawić kłopotu.Nie chcę dawać szumnych obietnic,ale może się tak wydarzy,że sam orzekniesz o mojej gotowości.
Dzięki Pioter.
lea
| 05:47 środa, 23 maja 2012 | linkuj JA TEŻ, JA TEŻ chcę z Wami!!!
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnicie, bo miejsce jest kapitalne.
Zresztą nasze sobotnie wyprawy są bardzo do siebie podobne, bo ja wylądowałam w Rezerwacie Głazy Krasnoludków. Miejsce również niezwykle urzekające.
Piękne wycieczka!
pioter50
| 03:15 środa, 23 maja 2012 | linkuj Lutra, słowo się rzekło, tak jak napisałem wcześniej.W jakąś niedzielę, jest możliwy taki wyjazd.Ja nie jeżdżę szybko więc nie jest potrzebna jakaś rewelacyjna forma, jednak musisz być w stanie zrobić dystans 150km, no i dawać sobie radę na kilkukilometrowych podjazdach o nachyleniu do 12%.Dobrze przygotowany rower, na oponach uniwersalnych, bo będzie asfalt i trochę szutrów.Na moich wyjazdach nie ma kozaczenia, nikt się z nikim nie ściga, nikt nikomu niczego nie udowadnia, najważniejsze jest bezpieczeństwo i szczęśliwy powrót.To priorytety .Jak będziesz gotów to daj tylko znać.Pozdrawiam.
lutra
| 18:12 wtorek, 22 maja 2012 | linkuj Skoro wyraziłeś taką wolę,jeśli nie będzie to nadużycie poproszę Cię o tę wycieczkę.Zdaję sobie sprawę z tego,że najpierw muszę dociągnąć do przyzwoitej formy.
Jestem fanem Twoich filmów :)))
niradhara
| 20:18 poniedziałek, 21 maja 2012 | linkuj Rewelacyjna wycieczka!
Kajman
| 06:56 poniedziałek, 21 maja 2012 | linkuj Takie kamienne miasta robią wrażenie a jest ich w Czechach kilka, super:)
domingo
| 22:27 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Te formy skalne robią duże wrażenie. Dużo zrobiłeś przewyższeń.
pioter50
| 16:33 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Lutra, te kamienne grzyby nie były w planie.Miałem zamiar tylko objechać dookoła Broumovske Steny, jednak przy okazji zajrzałem w kilka bocznych ścieżek...To nie jest daleko, jak znajdziesz kiedyś wolny dzionek to koniecznie wybierz się tam.A Lea...no cóż, ona teraz nawet nie może o tym miejscu przeczytać a szkoda.Gotów byłbym nawet złamać zasadę i poświęcić dzień i Was tam zaprowadzić, tak wspaniałe jest to miejsce.Odkryłem tam jeszcze jedną wspaniałą ścieżkę, ale muszę tam pojechać Kellysem na grubszych oponach bo jest trochę trudniejsza.Broumovske Steny będą w tym roku tematem przewodnim.Film zamieściłem z opóźnieniem.
lutra
| 14:53 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Niezwykłe miejsce.Przepiękna trasa.Jak często podkreśla Lea,jesteś kopalnią pomysłów na rowerowe i nie tylko rowerowe wyjazdy.Jestem pełen podziwu dla tego co udaje ci się dokonywać.Jeszcze raz obejrzę zdjęcia. :)))
pioter50
| 12:50 niedziela, 20 maja 2012 | linkuj Marku, w średniej zawsze wygrasz i w maksymalnej pewnie też :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!