pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po pracy Niedźwiedzica

  • DST 57.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.36km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Kalorie 2094kcal
  • Podjazdy 588m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 marca 2012 | dodano: 17.03.2012

Po pracy miałem nie jechać.Na pokładzie miałem 1,90kG fileta z indyka i nie mogłem sobie pozwolić na jazdę z tym mięsem przy takiej ciepłej pogodzie.Kiedy mięso było już podzielone na porcje i przyprawione miałem zamiar sobie odpocząć po dniu ciężkiej pracy, jednak ta pogoda nie dawała mi spokoju.Pomyślałem o podjeździe w Niedźwiedzicy i po kilkunastu minutach już jechałem w tamtym kierunku.Podjazd pod Niedźwiedzicę pod wiatr ale do teju zdążyłem już przywyknąć.Zjazd do Jedliny Zdrój, następnie jazda do Głuszycy i do Grzmiącej.Powrót do Świdnicy przez Zagórze.Ze względu na spadające kamienie na drodze nad Jeziorem Bystrzyckim, postanowiłem nie jeździć więcej tą drogą, jadę więc przez Zagórze.Cała trasa bez problemów.Na trasie duża liczba rowerzystów, kierowcy samochodów, jak i motocykliści zachowywali się poprawnie i tylko zdumiał mnie widok policyjnego radiowozu we wsi Niedźwiedzica.


Strumień w Grzmiącej

<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>




komentarze
pioter50
| 04:27 niedziela, 18 marca 2012 | linkuj Ra, mam nadzieję, że nie należysz do ludzi, którzy zauważają zagrożenia dopiero wówczas, kiedy coś spadnie im na głowę ;).Kilka dni temu spory kamień spadł mi przed samym rowerem,, dwa dni później widziałem leżące na asfalcie kamienie, każdy z nich mógł zabić.Ktoś jednak szybko to posprzątał, bo na drugi dzień nie było po nich śladu.Jeżdżenie i spacery tą drogą to rosyjska ruletka.W Polsce jednak musi zginąć ze 30 osób, zanim ktoś pójdzie po rozum do głowy i siatkami zabezpieczy stok.
Tomek9999, O tej godzinie byłem w pracy, więc nie mogliśmy się mijać.Niedźwiedzica stanowi dla mnie normalną trasę przygotowującą do wyjazdów w Karkonosze , Góry Stołowe i inne , większe górki.

Toomp, nie mam żadnych emocji związanych z pracą, pogodą i możliwością jeżdżenia.Lubię swoją pracę a jeżdżę kiedy mam na to czas.Odpoczynek przed długą trasą to dobry pomysł, sam też tak robię.
Ra1984
| 19:18 sobota, 17 marca 2012 | linkuj Pioter jakie kamienie :P, jechałem dziś tamtędy i jakoś nic nie zauważyłem. Pozdrawiam
Tomek9999
| 18:52 sobota, 17 marca 2012 | linkuj Gratulacje zaliczenia Niedźwiedzicy, długi podjazd ale za to piękne widoki. Być może mijaliśmy się na trasie Głuszyca - Zagórze Sląskie ok godziny 12-13
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!