Rundka po pracy
-
DST
50.00km
-
Kalorie 1889kcal
-
Podjazdy
399m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda była dzisiaj wyśmienita.Było tak ciepło, że ubrałem się lżej i zabrałem cieńsze rękawiczki.To był mój błąd.W Jedlinie wcale ciepło nie było i zmarzły mi palce rąk.To jednak szczegół bez większego znaczenia.Powrót oczywiście na światłach.W drodze powrotnej już w Świdnicy próbował pogonić mnie pies, więc przyświeciłem mu lampką w oczy, on jednak nie chciał dać za wygraną i dalej atakował.Dopiero przełączenie światła w stroboskop spowodowało, że pies odskoczył, choć widać było, że niełatwo mu przełknąć porażkę.Najważniejsze, że kolejny listopadowy dzień mogłem zakończyć standardową rundką.
Jedlina Zdrój dzisiaj po zachodzie Słońca.
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>