pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Rundka po pracy

  • DST 50.00km
  • Kalorie 1889kcal
  • Podjazdy 399m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 listopada 2011 | dodano: 28.11.2011

Pogoda była dzisiaj wyśmienita.Było tak ciepło, że ubrałem się lżej i zabrałem cieńsze rękawiczki.To był mój błąd.W Jedlinie wcale ciepło nie było i zmarzły mi palce rąk.To jednak szczegół bez większego znaczenia.Powrót oczywiście na światłach.W drodze powrotnej już w Świdnicy próbował pogonić mnie pies, więc przyświeciłem mu lampką w oczy, on jednak nie chciał dać za wygraną i dalej atakował.Dopiero przełączenie światła w stroboskop spowodowało, że pies odskoczył, choć widać było, że niełatwo mu przełknąć porażkę.Najważniejsze, że kolejny listopadowy dzień mogłem zakończyć standardową rundką.


Jedlina Zdrój dzisiaj po zachodzie Słońca.

<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>




komentarze
pioter50
| 03:53 wtorek, 29 listopada 2011 | linkuj Toomp, cieplej jest w mieście, w górach już takiego ciepła nie ma ale da się wytrzymać.Wiatr wiał z południowego zachodu, więc do Jedliny było pod wiatr i pod górkę, do tego zdążyłem się przyzwyczaić, za to powrót był super bo z wiatrem.O tej porze roku trudno się spodziewać bezwietrznej pogody, więc pozostaje jedynie przywyknąć.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!