Kwatera Hitlera na Włodarzu
-
DST
66.63km
-
Teren
2.00km
-
Czas
03:12
-
VAVG
20.82km/h
-
VMAX
47.60km/h
-
Kalorie 2478kcal
-
Podjazdy
672m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy tradycyjne kółeczko, po tradycyjnej dla mnie trasie.Po drodze postanowiłem jednak podjechać na Włodarz do kwatery Hitlera, żeby zobaczyć co się tam zmieniło i czy na drodze do kwatery nie ma błota.Na dzisiejszej trasie nie brakowało podjazdów 8,9,10 a nawet 13%.Najśmieszniejsza była pogoń jamnika za mną, który na swoich krótkich łapkach osiągnął prędkość 38km/h.To było wprost niewiarygodne.Musiałem zwolnić bo był ostry zakręt, mocno zapiaszczony a w tym czasie jamnik dogonił mnie, z wyraźnym zamiarem capnięcia mnie za nogę.W takich sytuacjach zawsze wpada mi coś nowego do głowy i nie inaczej było tym razem.-Hoł, hoł, hołłłłłł...- zawyłem więc tubalnie, najniższym głosem, na jaki było mnie stać, na co jamnik stracił rytm pogoni a następnie zatrzymał się gwałtownie i patrzył za mną zdumiony a ja odjechałem śmiejąc się z nowego pomysłu i całej tej sytuacji.Teren kwatery Hitlera zastałem zamknięty, późna godzina już była, więc cyknąłem tylko fotkę przed wjazdem i pojechałem do Walimia a następnie do domu.
Wjazd na teren kwatery Hitlera na Włodarzu.
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>
komentarze
Pozdrawiam
pojedziesz specjalnie po nowe??trzymam cię za aparat i za słowo!:)))
pozdrowionka
pewnie jamnik będzię opowiadał innym pieskom co go spotkało:))))