Płasko
-
DST
66.00km
-
Podjazdy
827m
-
Sprzęt Lincoln
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy postanowiłem pokręcić trochę po płaskim.Wszystko szło fajnie dopóki nie spotkałem znajomego kolarza, który zamiast tylko rzucić mi "cześć" i pojechać swoim tempem, przyłączył się do mnie bo znamy się i kiedyś zdarzyło się nam zrobić kilka tras i teraz chciał pogadać, ale....Musiałem przez to całą drogę do miasta z nim jechać.On na kolarzówce a ja na swoim ciężkim Lincolnie.Tym sposobem zmuszony zostałem do jazdy w zupełnie innym stylu niż to sobie zaplanowałem, z czego jestem bardzo niezadowolony.Mam inne priorytety i szybka jazda nie jest mi do niczego potrzebna.Bardzo więc Was wszystkich proszę, kiedy mnie spotkacie na trasie, nie dojeżdżajcie do mnie, nie zagadujcie nie próbujcie jechać ze mną, bo zmusza mnie to do jazdy innej niż bym chciał.Ja nie szukam towarzystwa, wręcz przeciwnie,.Najlepiej wyprzedźcie mnie i jedźcie sobie dalej swoim tempem a mnie pozwólcie jechać tak, jak chcę.
Teraz kilka fotek z telefonu.
Trafiam na trening Tomasza Kuchara i Daniela Dymurskiego.
Kategoria Rundka po pracy
komentarze
Jeśli kiedyś,ktoś nagle do Ciebie dojedzie i będzie chciał pogadać, ale za Tobą nie zdąży, To będę ja.