pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Dwie pętelki

  • DST 124.00km
  • Podjazdy 1475m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 czerwca 2013 | dodano: 02.06.2013

Pogoda znowu zrobiła małe okienko, zadzwoniłem więc do Tadeusza, że wybieram się na małą przejażdżkę.Tadeusz rzucił wszystko i za pół godziny już jechaliśmy.Pogoda wydawała się niezbyt pewna a Tadeusz nie miał kurtki przeciwdeszczowej, więc zrobiliśmy tylko małą pętelkę 53km.Po powrocie do Świdnicy Tadeusz pojechał do domu ale mnie coś jeszcze nie pasowało.Pogoda zrobiła się lepsza a i pora była jeszcze dość wczesna, pojechałem więc zrobić jeszcze jedną, trochę większą pętelkę.Po wioskach deszcz i strumienie zrobiły swoje.Na asfaltach miejscami naniosło szlamu i kamieni.Widać było ślady walki, jaką mieszkańcy wiosek stoczyli z żywiołem.Prognozy pogody na najbliższy tydzień nie są optymistyczne.Czytałem opinie, że całe lato może być deszczowe.Nie zastanawiałem się więc długo.Zamówiłem prawdziwe ciuchy przeciwdeszczowe: ochraniacze na buty, spodnie i kurtkę nylonową.Nie będzie więcej deszcz decydował o moich wyjazdach. Dzisiejsza trasa przejechana Kelisem.


Niskie chmury sprawiły, że Chełmca nie było widać ale za to widać Tadeusza ;)


Tadeusz podjeżdża pod Cieszów


Aż trudno uwierzyć, że dzisiaj była taka pogoda.Dzikowiec widziany z Boguszowa-Gorc


Podczas drugiej pętli Chelmiec już pięknie widać.Pogoda szaleje dzisiaj


Kolizja(stłuczka) na drodze z Boguszowa-Gorc do Czarnego Boru





Mapka pierwszej pętli(z Tadeuszem)



Mapka drugiej pętli, którą zrobiłem sam


Kategoria 100 i więcej


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!