pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Po pracy rekonesans

  • DST 56.28km
  • Czas 02:58
  • VAVG 18.97km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Kalorie 2195kcal
  • Podjazdy 698m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 maja 2011 | dodano: 04.05.2011

Rano spojrzałem przez okno a tam... niebo idealnie czyste i doskonale widoczna Wielka Sowa.
Nie mogłem się powstrzymać i kropnąłem fotkę...

Godzina 5:25.Wielka Sowa w zimowej szacie widoczna z mojego okna

Po pracy pojechałem na mały rekonesans w kierunku Przełęczy Walimskiej.

W Bystrzycy Górnej zatrzymało mnie zwalone w poprzek drogi drzewo.
Zrobiłem fotkę i pogadałem chwilkę z robotnikami, którzy mieli owo drzewo usunąć.
Czekali jednak z tą robotą na jakiegoś urzędnika, który miał drzewo sfotografować do protokołu.Robotnicy z początku myśleli, że to ja jestem tym urzędnikiem kiedy zacząłem robić fotki.Chłopaki dawno mogli zrobić robotę i pójść do domu a ruch na drodze mógł być szybko przywrócony ale cóż...na procedury biurokratyczne nie ma mocnych.Siedzieli więc i czekali a drzewo spokojnie sobie leżało w poprzek drogi.Jakoś przecisnąłem się pod tym drzewem i życząc robotnikom miłego dnia, pojechałem dalej.
Nad jeziorem w Lubachowie też widać zniszczenia dokonane przez wczorajszy atak zimy.

Ta droga nad jeziorem nie jest bezpieczna.Wisząca od lat nad drogą skała w końcu się oberwała.

Droga nad jeziorem w Lubachowie
Im dalej w kierunku Walimia, tych chłodniej ale jazda pod górkę sprawia, że jest mi ciepło.

Droga na Przełęcz Walimską

Droga na przełęcz Walimską

Zimowe, majowe widoki
Dzisiaj na Przełęczy Walimskiej wyglądało tak
Tablica upamiętniająca kierowców rajdowych:Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga
Prawdziwe zimno poczułem zjeżdżając z Przełęczy Walimskiej.
Przed zjazdem założyłem ortalionkę i ochraniacze na buty.Naprawdę się przydały bo dzisiaj w Górach Sowich naprawdę była lodówa.




komentarze
rtut
| 21:12 czwartek, 5 maja 2011 | linkuj Ile ja bym dał, żeby mieć taki widok z okna. Może kiedyś na emeryturze sprzedam dom na bagnach i wyprowadzę się w góry. Z drzewami to w ogóle jest jakiś obłęd. Jak ja chce sobie posadzić drzewo na mojej działce to nikomu nic do tego ale jak chce je wyciąć to już muszę się urzędasów o zgodę prosić, żeby wyciąć moje drzewo prze zemnie posadzone (zdaje się, że nie dotyczy to drzew owocowych).
k4r3l | 18:50 środa, 4 maja 2011 | linkuj nietypowy widoczek o tej porze roku :) ale słońce coraz wyżej i grzeje mocniej, lada dzień a po śniegu nie będzie śladu :) pora chyba zacząć myśleć o jeździe po górkach:)
Kajman
| 18:05 środa, 4 maja 2011 | linkuj Niesamowite. Niby człowiek wie, że coś takiego się w maju zdarza, ale jakoś nie przyjmuje tego na serio. Obrywające się skały i te drzewa. Będzie problem dla sadowników:(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!