Zima
-
DST
5.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 maja 2011 | dodano: 03.05.2011
Niektórzy muszą pracować nawet w święta a mnie właśnie dzisiaj przypadł ten zaszczyt.
Do pracy pojechałem, jak zawsze rowerem, w ciągu dnia jednak pogoda załamała się totalnie.Sypie mokry śnieg, który grubą warstwą pokrył chodniki i jezdnie.Pod ciężarem tego śniegu łamią się grube gałęzie drzew, które spadając, stanowią zagrożenie dla przechodniów.Kiedy jechałem po pracy do domu, dwie potężne czapy śniegu spadły mi na głowę.Naprawdę poczułem te uderzenia.Niech mi ktoś teraz powie, że kask to tylko ozdoba na głowie rowerzysty.Na szczęście żadna gałąź na mnie nie spadła i bezpiecznie dotarłem do domu.Dobrze, że mam tak blisko.
To jest widok z mojego okna, przed chwilką sfotografowany.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!