pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Kellys test

  • DST 35.93km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.78km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 160( 94%)
  • HRavg 137( 80%)
  • Kalorie 1166kcal
  • Podjazdy 372m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 stycznia 2011 | dodano: 20.01.2011

Dzisiaj kupiłem nowy rower Kellys.Nie jest to jakiś super sprzęt ale mnie wystarczy do obtłukiwania się w promieniu 50km.Oczywiście nie mogłem czekać na pierwszą jazdę i od razu po pracy pojechałem nowym nabytkiem.Wybrałem Wałbrzych-Kozice przez Modliszów bo to dość wymagająca trasa i dla rowerzysty i dla sprzętu.Na początku pogoda zdawała się mi sprzyjać, jednak już za Modliszowem zaczął sypać śnieg.W Wałbrzychu to już była prawdziwa śnieżyca.Postanowiłem więc przez Dziećmorowice uciec przed tym sypiącym śniegiem , jednak towarzyszył mi on aż do Burkatowa.Warunki były fatalne a trasa dość wymagająca, jak na człowieka, który przez ostatnie dwa miesiące nie jeździł rowerem.Dobrze jednak własnie w takich warunkach sprawdzać i sprzęt i siebie.
Nowy rower przed pierwszą jazdą


Już na trasie za Modliszowem


No i oczywiście Garmin 705 Edge ;)


A to trasa pierwszej jazdy mojego nowego Kellysa
<iframe src="" width="600" height="400" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0"></iframe>
Na wykresie wzniesienia widać czym jest podjazd pod Modliszów.




komentarze
sikorski33
| 22:31 środa, 16 marca 2011 | linkuj Mnie się bardzo podoba, do tego nawigacja Garmin no, no .Możesz teraz śmigać gdzie oczy poniosą:)
kamiloslaw1987
| 17:26 czwartek, 20 stycznia 2011 | linkuj Fajna maszyna:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!