Najdłuższy kolejowy tunel
-
DST
52.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miejscówka, którą wczoraj odwiedziłem była na tyle ciekawa i atrakcyjna, że postanowiłem zamieścić wpis z wycieczki do tego arcyciekawego miejsca.Chodzi mianowicie o najdłuższy kolejowy tunel w Polsce a właściwie o równolegle do niego przebiegający, starszy, nieco krótszy , nieczynny tunel.W latach 90-tych ubiegłego stulecia, tunel został wyłączony z ruchu a tory zdemontowano.
Już dawno miałem ochotę na eksplorację tego tunelu, jednak dopiero wczoraj udało mi się zrealizować plan.Tunel ma długość 1560 metrów i chociaż początkowo miałem go przejechać, to wolałem go przejść, prowadząc rower.Jadąc musiał bym koncentrować się na jeździe a ja wolałem pooglądać sobie szczegóły wnętrza tunelu.Wrażenia niesamowite i jak ktoś lubi takie atrakcje a nie tylko samo jeżdżenie to polecam to miejsce, tylko trzeba zabrać bardzo mocne oświetlenie bo światło słabszych latarek ginie w mroku.Wypróbowałem moją starą lampkę 800 lumenów i okazała się słaba w warunkach tunelu.Dopiero kiedy włączyłem lampkę 2100 lumenów , światło było wystarczające.Jazdy, czy chodzenia nowszym, czynnym tunelem nie polecam, ponieważ jeżdżą tam pociągi i można nie zdążyć uciec, gdyż tunel ma długość 1601 metrów...Ciekawostką, między innymi, są dwa wąskie tunele, pozwalające przechodzić z jednego tunelu do drugiego, których pewnie bym nie zobaczył, gdybym jechał zamiast iść.Warto więc było poprowadzić rower.Jak więc widać, jazda nie zawsze jest lepszym rozwiązaniem.
Wjazd do tunelu od strony Jedliny
Wyjście z tunelu od strony Wałbrzycha
Link do filmu z przemarszu przez Tunel
komentarze