pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Jazda rowerem jest fajna ale...

  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 października 2015 | dodano: 04.10.2015

Na szlakach pieszych i rowerowych spotykam różnych ludzi, którzy mają ciekawe zainteresowania, realizują często ekscytujące hobby.Przy nich tematy rowerowe wydają mi się być bardzo ubogie.Może to tylko moje wrażenie, ale od kiedy drastycznie ograniczyłem jeżdżenie rowerem, znalazłem więcej czasu na realizację innych zainteresowań, dostrzegłem, że życie stało się bogatsze, ciekawsze.Skończyła się swego rodzaju monotonia, nudna monotematyczność.Kondycja oczywiście poleciała na łeb.Doszło do tego, że wyprzedzają mnie niedzielne tłuściochy na składakach i babcie z wnuczkami na fotelikach.Ale cóż wynika z tego, że potrafię pojechać dalej, wyżej i szybciej?I tak, bez treningu potrafię przejechać ponad 200km, a że wolniej, nie ma to znaczenia, skoro wciąż potrafię zrobić taki dystans i specjalnie się nie zmęczyć.Czy to nie wystarczy?Tak sobie myślę, że rower zabrał mi kawał życia, dając niewiele w zamian.Na szczęście w porę się ocknąłem i widzę dziś, że ograniczenie jazdy rowerem,  że zmiany poszły w dobrym kierunku.Wszystko musi być we właściwych proporcjach.

Jazda rowerem jest może i fajna, ale są o wiele bardziej ekscytujące zajęcia... 




komentarze
angelino
| 20:28 poniedziałek, 12 października 2015 | linkuj Ojej, przecież można i na rower i do opery.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!