Na obiadek do Czech 2
-
DST
122.00km
-
Podjazdy
1306m
-
Sprzęt Fuji
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 lipca 2014 | dodano: 27.07.2014
Dziś też pojechałem na obad do Czech.Powrót nieco inny niż wczoraj.W Teplicach złapał mnie deszcz ale roślinność przy drodze jest tak gęsta, ze tylko słyszałem szum deszczu..W Kamiennej Górze zastałem tylko mokre asfalty, świadczące, że padało tu przed moim przyjazdem a deszczowa pogoda przeniosła się nad Karkonosze.Na tym wyjeździe kończę na razie jeżdżenie.Jakiś czas mogę też przestać wpisywać cokolwiek na BS...Tylko tyle na razie mogę napisać.Życzę wszystkim wspaniałych rowerowych wakacji i urlopów.
Dzisiaj do obiadu był bezprocentowy Budweiser.Ciastko, jak zwykle nie doczekało do fotki ;)
Nad Karkonoszami pogodowy dramat
Kategoria Czechy
komentarze
angelino | 16:16 środa, 15 października 2014 | linkuj
Piotrze, powodzenia, dziękuję Ci serdecznie za piękne wpisy i zawsze bardzo pobudzającą wymianę opinii. Mam nadzieję, że kontakt się nie urwie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!