Suche i Chełmiec
-
DST
102.00km
-
Podjazdy
2087m
-
Sprzęt Lincoln
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałem na tę sobotę piękny plan, ale z przyczyn obiektywnych nie mogłem go zrealizować.Dzisiaj też nie mogłem zbytnio oddalać się od naszego miasta, więc zrobiłem taką sobie rundkę po lasach, przez Góry Suche i masyw Chełmca a między nimi też dwie drogi leśne mi się przytrafiły.
Jakie widoki dziś miałem to niech przemówią fotki.

To była fajna, wygodna droga leśna


Z fajnym widoczkiem na Czechy


Jak to się mogło stać, że wygodna, leśna droga zamieniła się w leśnego singla, biegnącego nad urwiskiem

Żadnych śladów kół rowerowych.Czyżby rowerzyści tędy nie jeździli?Znam takich, co wiele by dali, żeby się móc taką ścieżyną przejechać ;)

Nie podoba mi się to, ale brnę dalej...


Wreszcie trafiam na normalną drogę

Widoków mi dzisiaj nie brakowało






W oddali widać Śnieżkę...




Jest i Ruprechticki Spicak

...przybliżmy trochę R.Spicaka...

...zoom na wieżę na R.Spicaku



Oni też dzisiaj podziwiali widoki



No i udało się...

...i jeszcze jeden celny "strzał"

Widoczki podczas zjazdu z Chełmca też były...


...choć może nie tak szerokie, jak w Górach Suchych
Oj pojeździłem dziś sobie po lasach...
Kategoria 100 i więcej




