pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Ślęża po robocie

  • DST 41.00km
  • Podjazdy 672m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 16 grudnia 2013 | dodano: 16.12.2013

Właściwie to po pracy planowałem podjechać do staruszków.Pogoda jednak sprawiła, że pomyślałem: tylko Tąpadła i wracam.Do staruszków podjadę jutro...Jechało się bardzo przyjemnie tym bardziej, że czuję się już mocno zregenerowany.Na przełęczy postanowiłem podjechać kawałeczek w kierunku szczytu Ślęży, lecz ani w głowie mi było wjeżdżać na szczyt.Ot tak tylko kilka zakrętów wgłąb lasu i powrót.Sytuacja była podobna do tej, kiedy wjeżdżałem na Modre Sedlo.Jeszcze tylko ten kawałeczek prostej podjadę, jeszcze tylko za tamten zakręt...i tak wjechało mi się na szczyt Ślęży.Kilka fotek i zjazd.Na parkingu widzę jakiegoś rowerzystę, macham więc ręką pozdrowienie i orientuję się, że to Toomp.Odmachnął ręką i powiedział "cześć". Siła wyższa pokierowała, skoro wymieniliśmy już pozdrowienia, to-pomyślałem sobie- widać tak miało być i niechaj już tak zostanie.Dzień szybko się kończy, roztaczając piękne widoki zachodzącego Słońca, lecz moja komórka nie nadaje się do fotografowania takich scenerii.
Po dzisiejszej jeździe mogę śmiało powiedzieć, że poniedziałek to wcale nie jest taki zły dzień.



Na szczycie Ślęży






Telefon to jednak nie aparat...Widok ze Ślęży




ZZa Ślęży wynurza się... Księżyc


Z drugiej strony zachodzi Słońce


Kategoria Rundka po pracy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!