pioter50 prowadzi tutaj blog rowerowy

Powrót z pracy...

  • DST 45.00km
  • Podjazdy 549m
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 grudnia 2013 | dodano: 11.12.2013

Dzisiaj ponownie wydłużam drogę powrotną z pracy do domu.Jest gorzej niż wczoraj , że względu na oślepiające Słońce, które na szczęście szybko zachodzi.
W drodze cały czas czuję zapach świeżego chleba.Zapach ten nie dawał mi spokoju aż pod koniec trasy przypomniałem sobie, że przecież w plecaku mam cały bochenek świeżego chleba, który kupiłem wychodząc z pracy...


Nie trzeba jechać do Rumunii, żeby zobaczyć taki obrazek.


Natrafiam na drogę leśną oznaczoną jako szlak rowerowy.Nawierzchnia twarda, bez błota, liści niewiele, mocno wklepane w podłoże, więc nie kryją się pod nimi duże kamienie.Drogowskaz mówi, że droga prowadzi na jakiś punkt widokowy.Kiedyś to sprawdzę, bo choć w Wałbrzychu znam już sporo różnych dróg i ścieżek, to tędy jeszcze nie jechałem.


Kategoria Rundka po pracy


komentarze
pioter50
| 03:50 czwartek, 12 grudnia 2013 | linkuj Konie pracujące przy zrywce drewna widywałem dość często, jednak tamte były dowożone na miejsce pracy w specjalnej przyczepie ciągnikowej.Ich praca jest niebezpieczna ale też imponująca, podobnie jak ludzi, którzy pracują razem z takimi końmi.
lutra
| 21:38 środa, 11 grudnia 2013 | linkuj Obrazek z końmi rzeczywiście rzadki. Prawdopodobnie pracują przy zrywce kłód w lesie. Na stromiznach i między kamieniami,tam gdzie maszyny nie dadzą rady.
Trzeba zobaczyć je w akcji. :)
Ładna rundka z chlebkiem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!