Rundka po pracy
-
DST
62.00km
-
Podjazdy
896m
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj pojechałem Lincolnem.Szosówkę trzeba odstawić i przygotować do przyszłorocznego sezonu, bo plany na przyszły rok mam...nie czas jednak o tym pisać.Trasa dzisiejszej rundki miała wyglądać trochę inaczej ale okoliczności zmieniły mój pierwotny plan, więc wyszło jak wyszło.Ostatnio mam jakieś szczęście do oglądania kolizji i wypadków drogowych.A to trzy samochody zderzyły się na krzyżówce w Witoszowie a to samochód potrącił mężczyznę w Julianowie a to ciężarówka znalazła się w rowie w Kozicach.Co ciekawe, wszystkie te zdarzenia mają miejsce w odstępie zaledwie kilku dni i we wszystkich tych miejscach zjawiam się tuż po zdarzeniu...Na dodatek ostatnio uległ wypadkowi Tadeusz, dobry kolega z rowerowych tras.na rondzie samochód mu przywalił i kolega z pękniętym kręgosłupem leży w szpitalu.Tak sobie myślę...plątają się te wszystkie wypadki wokół mnie, może lepiej na jakiś czas zaprzestać jazdy, w końcu już od tylu lat kuszę los...
Kategoria Rundka po pracy